miałam pójść na rower,
ale ponieważ w Warszawie padał śnieg (!)
to w końcu postanowiłam popływać
przepłynęłam 1000 m kraulem (35 min)
50 m kraulem na czas (znowu 52 sekundy)
i jakieś 200 m żabka i grzbiet
ogólnie pływało mi się słabo,
nie wiem dlaczego ostatnio jakoś gorzej mi się pływa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz