niedziela, 14 lutego 2010

póki zima...

...trzeba iść na narty
jedziemy więc z JK na Kabaty

1 godz. 22 minuty jazdy na biegówkach

śnieg już mokry i lepi się do ślizgów, więc idzie ciężko,
ale przyjemnie znów być "na łonie przyrody"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz