chyba po 2 tygodniach ostrej akcji w Tatrach mam moc!
czuję parę w nogach. po basenie idę więc biegać.
Sadyba - Sobieskiego -Belwederska pod górę - Agrykola - Sadyba
miejscami śnieg po kostki
niecałe 11 km
59 minut 32 sek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale zasuwasz! Ja grzęznę i wychodzi mi tylko wolniutkie człapanie, przy którym bez trudu wskakuję na II zakres tętna...
OdpowiedzUsuń