poniedziałek, 4 stycznia 2010

lekkie pływanie

z panem JK i Gędziorem wybralimy się na Warszawiankę
nie było to może intensywne pływanie
(było również zjeżdżanie na zjeżdżalni)
ale na rozruch parę basenów kraulem
udało się przepłynąć

2 komentarze:

  1. Ach, żyjesz!
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Nowym - biegowym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, żyję, żyję i równiż pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń