jedziemy z JK na kurs taternicki na 2 tygodnie
biorąc pod uwagę, że jesteśmy mniej więcej
takimi taternikami jak i baletnicami,
to mam nadzieję, że sobie radę damy.
no cóż, porzucamy na dłuższy czas
bieganie, pedałowanie i pływanie
na rzecz innych ruchów, bardziej pionowych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz