
w wyniku ociężałości spowodowanej kobiecą przypadłością
dziś nie biegam
za to cały dzień wyleguję się w łóżku
zaraz idę do kina, a potem napiję się piwa :)
Trochę o treningu i w przyszłości o próbie wystartowania w zawodach Ironman (jeszcze nie wiem kiedy...)
Ostatnio widziałem Inglorious Bastards, polecam :)
OdpowiedzUsuńPzdr
run.blog.pl