Na razie muszę odpuścić przygotowania do Ironmana.
Póki co zapraszam na mój nowy blog: sportowamama.blogspot.com
sobota, 3 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trochę o treningu i w przyszłości o próbie wystartowania w zawodach Ironman (jeszcze nie wiem kiedy...)
na pewno odwiedzę również nowy blog :)
OdpowiedzUsuńciekawe wpisy, dobrze się czyta :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i pędzę na nowego bloga :)
OdpowiedzUsuńz pewnością będe zaglądać!!
OdpowiedzUsuńJa również obczaję!
OdpowiedzUsuńWarto dodać odnośnik do nowej strony, ludzie są leniwi ;)
OdpowiedzUsuńTu było fajnie;)
OdpowiedzUsuńTu było fajnie:)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie:)
OdpowiedzUsuńFajny wpis!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńJeju, gratulacje! Chyba nie żałujesz? :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńAle wrócisz? :)
OdpowiedzUsuń