czwartek, 6 maja 2010

luz bluz (blues)

(blues to wersja dla purystów językowych)
pan JK skarcił mnie i stwierdził,
że się przetrenowałam.
ostatnio mam sporo roboty,

a poza tym faktycznie:
bieg na 30 km, potem na 20 km
jazda na 90 km
chyba się przemęczyłam

więc w tym tygodniu: luz
wtorek z założenia nic nie zrobiłam
w środę nie miałam siły wstać przed robotą
poszłam więc dziś po pracy.

jakoś nie miałam ochoty na ściganie się
zresztą zapomniałam wziąć zegarek,
tak więc trochę pomachałam nogami
trochę rękami, w sumie jakieś 20 basenów
(1000 m).czyli luz bluz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz