Dzisiaj przebiegłam 8 razy pod górę na warszawskiej Agrykoli - każdy podbieg około 2,5 minuty (to najszybciej jak mogę); w dół: odpoczynkowo i powoli i trochę po prostej. Łącznie 50 minut biegu plus dojazd na Agrykolę i z powrotem na rowerze (jakieś 5 km).
Poza tym zapraszam tu: http://www.wspinaczki.pl/kurs-taternicki-co-i-jak.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz